niedziela, 3 stycznia 2016

Assam cz.2

Hej!
Coraz mniej was tu widzę :( Mam nadzieję, że opowiadanie  się wam spodobało. Zostawiajcie swoje opinie w komentarzach!
"Przestraszyłam się, że może gdzieś mnie wywieźć. On nigdy za mną nie przepadał, może chciał się zemścić, za te wszystkie lata spędzone w jednej klasie.
-Zapłacę Ci.-zaproponowałem mu.
-Co?
-Zapłacę Ci, jeśli nic mi nie zrobisz!
  Ku mojemu zdziwieniu, Carter wybuchnął śmiechem.
  Zerknęłam w jego stronę. Był brzydki. Okulary ledwo trzymały mu się na nosie. Miał tłuste włosy.
  Wróciłam rozmyślaniami do mojej rodziny. Miałam nadzieję,że rodzice nie będą się martwić. To,że nie wróciłam do domu i nie poczekałam na tatę, dolało oliwy do ognia. Nawet ojciec, który starał się ignorować moje wybryki, będzie zły.
  Samochód wyraźnie przyspieszył. Mięśnie twarzy Cartera napięły się. Uważnie śledził drogę, co chwilę odwracając się do tyłu. Wzięłam z niego przykład. Jechał za nami czarny mercedes i chyba nas śledził. O ile można było to nazwać śledzeniem.
  Mknęliśmy, przez ulicę. Wydawało mi się, że jechaliśmy z prędkością światła, która, jak się potem okazało na desce rozdzielczej, wynosiła 150 km/h.
  Przez chwilę myślałam,że zboczymy z drogi i wyjedziemy w rów. Ale tak się nie stało.
  Skupiłam się na dobrych stronach tej podróży. Podziwiałam błonia. I na tym zalety się kończyły.
  Policzyłam, również wady. Znajdowałam się w samochodzie z Carterem- kujonem, zamiast, którego mógł siedzieć, niebezpiecznie przystojny James Bond, lub Brad Pit"
Wiem, mało. Ale chcę zobaczyć ile was tu jest. Mam nadzieję,że opowiadanie się wam spodoba. A za niedługo poznacie dalsze losy Kayli.
Miłego dnia!

8 komentarzy:

  1. coz bardzo krotkie to piszesz , styl masz bardzo dobry pisania
    zycze zebys dalej to rozwijała
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda ze taki krótki :(

    http://aleksandra-chelewska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie umiem doczekac się kolejnej części :))
    http://wikimaniaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. co powiesz na wspólną obserwację? jeśli się zgadzasz to wpadnij do mnie i daj znać :)

    twosistersbloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne tylko szkoda, że takie krótkie :( agata115.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. super blog, powodzenia! :* zapraszam do mnie: http://glamourforsure.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. super blog, powodzenia! :* zapraszam do mnie: http://glamourforsure.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Super blog powodzenia, zapraszam do mnie... Świetne, szkoda, że krótkie. Serio? Tylko tyle macie do powiedzenia osobie, która wkłada serce w to co robi? Jak widać zasada obs za obs się tylko liczy...
    Droga autorko...
    Post jest rzeczywiście krótki - szkoda. Postaraj się pisać dłuższe. Wyjustuj ( wyrównaj tekst).
    Jak opisujesz postać, zatrzymaj się na niej chwilę. Opisz dokładniej kolor oczu, włosów, ubiór, odczucia bohaterki, kiedy na tę postać zerka. Otoczenie, drzewa, pogodę, zapach... To wszystko jest bardzo ważne w opowiadaniach 😉 mam nadzieję, że tym komentarzem cię nie uraziłam 😉

    OdpowiedzUsuń