piątek, 2 października 2015

Zjadacz Snów cz.11

Witam!
Mało was tu :( Ale mam nadzieję, że będziecie wchodzić i czytać ;)
Na zachętę następna część, a po za tym pomyślałam, żeby dać wam następną część Białych Piasków. 
Miłego czytania :>
"[...]-Kończcie śniadanie i zbierajcie się!
"Jarred mruknął coś niezrozumiałego pod nosem, ale przyśpieszył jedzenie owsianki. Gdy skończyliśmy naszykowaliśmy się do wyjścia i zaczekaliśmy na jego mamę przed domem.     Wyszła i otworzyła samochód, a my wskoczyliśmy na tylne siedzenia.
Był to duży czarny Land Rover. Jego mama miała słabość do wielkich terenówek i dużych samochodów. Lubiła też bardzo szybko jeździć. Zawsze bałem się, że przejedzie jakieś stworzenie wychodzące zza rogu, lub nas samych.
   Na szczęście jeszcze żyjemy, a nie słyszałem o tym by pani Kate, przejechała cokolwiek, nigdy nie złapała jej policja. Miała szczęście, w przeciwieństwie do mnie.
   Śniły mi się koszmarne sny, w których kontrolowałem całe swoje ciało, uwolniłem dziewczynę, która była kotem, a teraz jadę do biblioteki szukać informacji o Zjadaczu Snów. Całkiem normalne życie, normalnego czternastolatka.
  W końcu dojechaliśmy pod budynek biblioteki.
-Przyjadę po was za godzinę, okay?-spytała pani Kate.
-Mhm-odparł chłopak, wysiadając z samochodu.
Ruszyłem za nim i już po chwili znaleźliśmy się w budynku.
-No, i co, geniuszu? Czego mamy szukać?-zapytał wyraźnie, naburmuszony.
-Może czegoś, związanego ze snami?
-Łatwo Ci mówić-mruknął.
Postanowiliśmy zapytać się bibliotekarki. Na co ta odparła:
-Drugi rząd, pierwszy regał od lewej.
   Poszliśmy we wskazane nam miejsce. Rozpoczęliśmy poszukiwania. Wybraliśmy parę książek i przy regale, zaczęliśmy je przeglądać. Jarred wybrał „Senne koszmary”, wyglądała na starą i chłopak starał się nie popsuć żadnej ze stron. Ja wziąłem się za inną lekturę, popatrzyłem na spis treści, po czym stwierdziłem, że nic co jest w tej książce nie przyda nam się.
   Miałem nadzieję znaleźć, jakieś udokumentowane przypadki, wolnej woli we śnie. Niestety nie miałem takiego szczęścia. W przeciwieństwie do Jarred'a.
-W końcu, coś znalazłem. Chodźmy ją wypożyczyć.-powiedział podnosząc się z podłogi.

  Siedzieliśmy w moim pokoju, wertując strony książki. Moja ciotka krzątała się po domu, narzekając, że rodzice nie zostawili nic do jedzenia. I, co gorsza, sama musiała coś ugotować.
  Bałem się na samą myśl, ona nie posiadała takiej umiejętności. Raz, gdy ją odwiedziliśmy, miała upiec mięso. Upiekła, tylko, że kurczak, był za słony, a do tego przypalony, bo ciocia poszła oglądać swój serial, który trwał około czterdziestu minut, potem poszła do sąsiadki, a gdy przyszła mięso, było przypalone.
  A teraz ciocia zabierała się za gotowanie.
-Współczuję, naprawdę. Jak chcesz mogę ci przemycać jedzenia, żebyś nie umarł z głodu-naśmiewał się przyjaciel.
Z tej ciekawej, książki dowiedzieliśmy się, że niektórzy ludzie zachowują wolną wolę.
-Widzisz to całkiem normalne.
-Tak, tylko, że ci ludzie, nie muszą oczarowywać kotów.-odparłem.
-Szlag, by to trafił!-wykrzyknęła z dołu, ciotka.
  Pędem pobiegliśmy na dół, sprawdzić co stało się z obiadem. Nad patelnią unosił się dym. Nie chciałem wiedzieć, co było w niej przed spaleniem, bo teraz nie wyglądało zbyt apetycznie.
-Zamówimy pizzę?-zapytała, zrezygnowana.
-Tak-odparliśmy chórem.
-Przynajmniej tego nie spalisz-mruknąłem, tak by nikt nie usłyszał.
  Kobieta zadzwoniła, po obiad, a my w tym czasie oglądaliśmy w telewizji, reality show. Wpadłem na pewien pomysł.
-Może, poszukamy informacji o Zjadaczu w internecie, lub zapytam cioci. Ona dużo czyta, mogłaby coś wiedzieć.
-Może, tylko wpierw , zjedzmy tą pizzę.

-Tak, też zgłodniałem.-odparłem."
I jak? Mam nadzieję, że fajne :>
Nie ma ilustracji, bo koleżanka jest chora :(
Zapraszam już jutro :)
Miłego dnia!

4 komentarze:

  1. Super rozdział , czekam na kolejny :)

    http://aleksandra-chelewska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle czekam na kolejną część tym razem 12 ♥
    yolooliwkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie cię idzie :3 Na pewno pozostawia niesamowity niedosyt ;3
    Czekam xoxo
    http://this-love-is-forbidden.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń